Nawet deszcz nie był nam straszny…
Kiedy 20 października z wypchanymi plecakami i ogromną energią wsiadaliśmy do autokaru, nikt z nas nie spodziewał się, że na długo zapamiętamy tę wyprawę…
Na szkolną wycieczkę wybrali się uczniowie klas I i II gimnazjum i kilkoro uczniów z klasy 6, a naszymi opiekunami były Panie: Aneta Krasińska i Dorota Rokicka oraz Pan Tomasz Mariański. Gdy dotarliśmy do Krakowa, padał deszcz, ale to nas nie zniechęciło do zwiedzania dawnej stolicy Polski. Spacerkiem przeszliśmy pod Wzgórze Wawelskie i dotarliśmy do zamku. Oczywiście w międzyczasie był czas na zrobienie pamiątkowego zdjęcia. Zobaczyliśmy Wawel i Komnaty Królewskie. Dowiedzieliśmy się, do czego dane komnaty służyły, do kogo należały i jak wyglądały. Następnie udaliśmy się do Katedry Wawelskiej, w której są pochowani Królowie Polski.
Później udaliśmy się w stronę rynku. Mieliśmy czas na kupno pamiątek w słynnych Sukiennicach i krótki odpoczynek.
Następnie zostaliśmy podzieleni na dwie grupy, aby łatwiej było nam zwiedzać wystawę w Muzeum w Podziemiach Rynku. Ekspozycja nawiązywała do średniowiecznego Krakowa. Znajdowała się tam nawet waga, która ważyła w średniowiecznych jednostkach. Każdy otrzymywał kartkę ze swoją wagą w np.: kamieniach, denarach lub w łutach krakowskich. Wychodząc z podziemi, udało się nam usłyszeć hejnał mariacki. Potem poszliśmy jeszcze do Barbakanu.
Wieczorem dotarliśmy do hotelu w Wadowicach, gdzie po zameldowaniu się i kolacji mieliśmy konkursy i gry integracyjne. Potem poszliśmy do swoich pokoi, bo kolejnego dnia czekało nas mnóstwo wyzwań.
Drugiego dnia pojechaliśmy do EnergyLandii w Zatorze. Całe „miasteczko” utrzymane zostało w klimacie Halloween. Najpierw podzieliliśmy się na mniejsze grupy i wraz z wychowawcami ruszyliśmy na podbój parku rozrywki.
Rozgrzewką był niewielki rollercoster, który jedynie rozbudził nasze apetyty. Później ruszyliśmy w stronę kolejnych atrakcji. Co odważniejsi z nas zdecydowali się wejść na zakręcone młoty i rollercoastery. I nie mówimy tu o malutkich kolejkach dla najmłodszych! Chwilę spędziliśmy, ścigając się samochodzikami. By nieco odpocząć od emocji, zawitaliśmy do kina 7D, w którym obejrzeliśmy film o rekinie. Finał stanowił przejazd kolejką zwaną Formułą 1.
Po obejrzeniu i wypróbowaniu wszystkich atrakcji zjedliśmy frytki i zmęczeni, ale szczęśliwi udaliśmy się do autokaru.
Jedyne co nam nie dopisało to pogoda, lecz nawet nieprzerwany deszcz nie przeszkodził nam w genialnej zabawie. Było fantastyczne!
Tekst wspólnymi siłami napisały:
Aneta Krasińska
wraz z Anielą Kirszling i Weroniką Bykowską